ból a zaplanowany zabieg

Ból to po łacinie: dolor a po polsku: prąd,ciupanie,rwanie,pikanie,pulsowanie,ćmienie. Pacjent dokonuje najcelniej oceny bólu – „ćmiło mnie całą noc” , „ząb pulsuje mi od wczoraj” , „ból trwał godzinę,potem przestało boleć a potem bolało w nocy”. Charakter bólu,jego lokalizacja,czas jego trwania i intermisje często wskazują na jego przyczynę i za zwyczaj są decydujące w wyborze metody leczenia zębów. („wyciąganie nerwa” czy tez może od razu „okład z kleszczy”).

Ból ma ważne znaczenie w planowaniu kolejności leczenia zębów,bo najpierw wybieramy do leczenia zęby które bolą. Ale ból może spowodować również,że zaplanowany zabieg się nie odbędzie. Jeśli ząb pobolewa po leczeniu kanałowym (a niestety wrażliwość pozabiegowa zęba nawet dobrze przeleczonego utrzymuje się nawet do dwóch tygodni) to warto wstrzymać się z założeniem wypełnienia („plomby” , „gipsu” , „klajstra”). Ale zdarza się (wcale nie rzadko), że pacjent jest mocno ograniczony czasowo („jutro lecę do Anglii”) i wtedy na jego wyraźne życzenie ząb się wypełnia od razu (gorąco tego nie polecamy).Wtedy w razie wystąpienia dolegliwości bólowych pozostaje pacjentowi tylko poczekać aż ból ustąpi. Środki przeciwbólowe są wtedy na wagę złota. Alternatywą jest oczywiście (w razie nie ustąpienia bólu) zniszczenie wypełnienia oraz ponowne leczenie kanałowe.

lek.dent
Tomasz Zdziarski